Znajoma wynajmuje lokal w starej kamienicy. Najbardziej narzeka, nie na położenie w centrum miasta, czy to, że chałupa cała trzęsie się po przejechaniu tramwaju, tylko na wszechobecną wilgoć w lokalu mieszkalnego. To też wiąże się z występowaniem grzyba na ścianach. Próbując jej pomóc, przeglądałam neta w poszukiwaniu rozwiązań tego paskudnego problemu. Trafiłam na blog http://znajdzcolubisz.bydgoszcz.pl/ i tam dość dokładni opisali co i jak robić. Podesłałam jej odnośnik i za jakiś czas zajrzę do niej jak sobie radzi.